
W meczu 24 kolejki o mistrzowsto A-Klasy grupy III, ORZEŁ Bieździedza pokonał swojego imiennika z Faliszówki 0:2.
Gospodarze już od początku spotkania ruszyli do ofensywy, w 2 minucie po dalekim wytrzucie z autu oddali pierwszy strzał. Nasi zawodnicy w odpowiedzi ruszyli do przodu wywalczając rzut wolny. Łukasz Kiebała oddał groźny strzał po ziemi jednak nie udało zaskoczyć się przeciwników.
W 13 minucie z lewej strony boiska próbował Andrzej Jakubowski jednak bramkarz był na posterunku. W 27 minucie po centrze Marcina Cyrulika strzał głową oddał Marcin Nizioł jednak nie był on wystarczająco mocny aby zaskoczyć bramkarza gospodarzy. W 30 minucie Marcin Nizioł obejrzał drugą żółtą kartkę przez co dalszą cześć spotkania rozgrywaliśmy o jednego mniej.
Radość dla naszej drużyny przyszła 2 minuty przed końcem pierwszej połowy gdy Marcin Cyrulik świetnie odnalazł się w polu karnym po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Andrzeja Jakubowskiego i wyprowadził naszą drużynę na prowadzenie.
Po zmianie stron asystujący przy pierwszej bramce Andrzej Jakubowski oddał groźny strzał z rzutu wolnego, przez co zmusił golkipera gospodarzy do sparowania piłki na rzut rożny. W 63 minucie po świetnym dośrodkowaniu Dawida Rachowicza z rzutu rożnego nasz kapitan uderzeniem z głowy po raz drugi wpisał się na liste strzelców. Cztery minuty później Kacper Wojnar doskonałą interwencją w sytuacji jeden na jednego nie dał szans przeciwnikom na strzelenie bramki kontaktowej. Pod koniec meczu próbował jeszcze Dawid Rachowicz jednak jego strzał delikatnie minął dalszy słupek.
Pomimo tego że nie był to łatwy mecz, udało się przywieźć komplet punktów i wydostać ze strefy spadkowej. Nie zapominajmy jednak że przed nami kluczowe mecze, nikt z naszych bezpośrednich przeciwników w walce o utrzymanie nie złożył broni i nadal walczy zbierając punkty. Bądźcie z nami!